Co jedzenie ma do mówienia?
Dlaczego logopeda podczas wywiadu dotyczącego dziecka zadaje pytania dotyczące tego, jak dziecko było karmione, gdy było niemowlęciem oraz jak je obecnie? Krótko mówiąc - co ma mowa do jedzenia?
Na samym wstępie warto zauważyć, że zarówno jedzenie, jak i mówienie odbywają się w tej samej przestrzeni – w jamie ustnej. Obie te czynności angażują więc te same narządy, czyli wargi, policzki, język, podniebienie czy żuchwę. Jedzenie, a konkretnie połykanie, żucie czy gryzienie, to czynności prymarne, czyli pierwsze w stosunku do czynności mówienia. To wszystko, co podczas tych czynności dzieje się w jamie ustnej, ma niebagatelny wpływ na rozwój mowy dziecka. Niezwykle istotny jest więc zarówno sposób podawania dziecku pokarmów (łyżeczka czy smoczek, niekapek czy kubek otwarty), jak i konsystencja spożywanych posiłków. Zwracając uwagę na to, co i jak dziecko je od pierwszych miesięcy swojego życia, zapobiegamy wielu wadom wymowy ( a także zgryzu!) Natomiast w przypadku, gdy wada wymowy już się pojawiła, modyfikacja nawyków żywieniowych czy sposobu przyjmowania pokarmów przez dziecko ma znaczący wpływ na przebieg terapii logopedycznej i jest niezbędna, gdy chcemy uzyskać trwały efekt w zakresie poprawy wymowy.
Jednym z pierwszych elementów, na który warto zwrócić uwagę, jest konieczność wycofywania czynności ssania u dziecka po 12 miesiącu życia. Co to oznacza? Niewskazane jest, żeby dziecko po pierwszych urodzinach korzystało z butelki ze smoczkiem, smoczka, a także bardzo popularnych kubków niekapków (butelek z dzióbkiem). Smoczki czy kubki niekapki nie angażują warg i języka w taki sposób, jak dzieje się to podczas picia z otwartego kubka, ewentualnie bidonu z rurką. Gdy wargi i język „nie ćwiczą się” podczas picia, znacznie trudniej jest im uzyskać odpowiednie ułożenie np. do wymowy głosek wargowo-zębowych [w], [f]. Poza tym smoczki i niekapki hamują możliwość wykształcenia się u dziecka prawidłowego sposobu połykania, podczas którego szeroki język powinien unosić się w kierunku podniebienia. Nieprawidłowe połykanie to język na dnie jamy ustnej lub wręcz wsuwający się między zęby. Język przyzwyczajony do takiej pozycji podczas połykania, również podczas wymowy głosek będzie się tak układał, a my usłyszymy to (i zobaczymy!) w postaci m.in. seplenienia międzyzębowego. Smoczek wpłynie poza tym nie tylko na pracę języka czy warg, ale również na układ zębów - powodując wady zgryzu, a tym samym pogarszając warunki do prawidłowej wymowy u dziecka. Picie z kubka otwartego (po wcześniejszym etapie nauki pobierania płynów z łyżeczki) usprawni z kolei koordynację pracy warg i języka, która przełoży się na lepszą koordynację tych narządów podczas mówienia.
Kolejny istotny aspekt w kontekście jedzenia – mówienia to konsystencja podawanych dziecku posiłków. Konsystencja ta powinna zmieniać się już przed pierwszymi urodzinami dziecka. To znaczy, że już wtedy w diecie dziecka powinny pojawiać się grudki, a następnie kawałki jedzenia. Rozwijają one umiejętność odgryzania, gryzienia i żucia. Czynności te aktywizują ruchy pionizacyjne języka, a także angażują żuchwę, wargi i policzki. Tym samym mięśnie te zostają wzmocnione oraz usprawnione, a co za tym idzie bardziej zdolne do precyzyjnych ruchów, które potrzebne są do prawidłowej wymowy. Ograniczanie diety dziecka jedynie do papek, musów, kremów, płynów to pozbawianie go naturalnej gimnastyki buzi i języka, ale także zwiększenie prawdopodobieństwa wystąpienia stłoczenia zębów, wad zgryzu czy próchnicy. Jeżeli w wyniku badania logopedycznego stwierdzono u dziecka znacząco obniżoną sprawność artykulatorów, należy przyjrzeć się jego diecie i zacząć do niej wprowadzać np.: twardsze warzywa i owoce (marchewkę, jabłko, rzodkiewkę), mięso w kawałkach czy suchary. Trening jedzenia twardszych pokarmów (jeżeli dziecko do tej pory ich unikało) można rozpocząć od umieszczenia np. jabłka w mokrym gaziku, a następnie umieszczeniu go na zębach trzonowych. Dziecko powinno żuć umieszczony w ten sposób pokarm aż do momentu całkowitego przeciśnięcia pożywienia przez gazik.
Podsumowując: umiejętności zdobyte przez dziecko podczas jedzenia są bazą jego poprawnej wymowy.
Joanna Grzyb
neurologopeda
Bibliografia:
Skrzek J. Diagnoza i terapia funkcji pokarmowych w obrębie okolicy orofacjalnej – połykania, gryzenia, żucia.[w:] Wczesna interwencja logopedyczna, Harmonia 2016